I mowa tu nie o modelu adidasów, który zresztą bardzo lubię nosić ale o - chyba najsłynniejszym- moldzie Barbie. U mnie jakoś Super Stary nie są popularne w kolekcji i jakoś nie mogą zgrzać na dłużej miejsca, ale jednak kilka wam przedstawię.
Disco Barbie 1979:
Western Barbie 1980:
Barbie Disco przez malunek oka
OdpowiedzUsuńzyskuje mnóstwo retrouroku
niczym Barbie Malibu :)
i ja nie pałam gorącym uczuciem
do SS - ale dla historycznej
przyzwoitości trzymam jedynaczkę ;P
U mnie taką SS jest Barbie Sun Sensation, jako uosobienie mojego dzieciństwa, ma stałe miejsce w kolekcji- reszta niestety niepewne.
UsuńSuperstarki, jak zresztą każdy rodzaj barbie, ma w swoim zbiorze lalki przepiękne jak i te mniej udane. Mam ich dość sporo. Niektórych nie oddam za nic w świecie, natomiast dla innych poszukam nowych domków. Jak to w życiu...
OdpowiedzUsuńMnie niestety tylko dotychczas jedna stale urzeka-Barbie Sun Sensation, ale chyba też trochę z sentymentu :)
UsuńBardzo sympatyczne panienki. Jestem w takim wieku, że dla mnie mold SS jest chyba synonimem Barbie, wszystkie inne są jakieś takie...eee...mało barbiowe? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo ja też ten mold znam z dzieciństwa, teraz Barbie ma dla mnie zdecydowanie za wielką głowę...
Usuń