No wreszcie udało mi się wybrać w plener z Momoko - sesja raczej udana. Ruderki w pobliżu dają wiele możliwości. Wróciłam z sesji a wszystkie moje 4 koty dostały szału na Momoko, chciały ją porwać , turlały się miziały o nią i wąchały woreczek, w którym była zapakowana, tak że nosy miały mokre. Sądzę, że przypadkiem robiąc sesję dotknęłam nią jakąś roślinkę, ale jaką?
Piękna sesja z piękną modelką w roli głównej.Świetna ruderka, rzeczywiście można zrobić genialne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia.
Dodatkowym plusem jest to że jest bardzo blisko domu, prawie nikt tam nie chodzi, więc spokojnie można fotografować. Pewnie jeszcze nie raz skorzystam z jej uroków, zanim ją ktoś wyremontuje.
OdpowiedzUsuńświetna atmosfera
OdpowiedzUsuńujęta na fotach!