sobota, 16 lutego 2019

nowa panna, nowa diorama...

Dla mnie ten rok na razie lalkowo toczy się bardzo dobrze. Sporo nowych lalek już jest u mnie, część leci przez ocean. Mam nadzieję ,że wena do tworzenia lakowego świata też wróci. na razie powstała  nowa dioramka, która poleciała do Norwegii. A że tam klimat dość zimny to kominek był obowiązkowy. Nowa Zine Queen Binx Barone postanowiła się jeszcze ogrzać , bo dość skąpy strój mało grzeje, a jej latynowskie korzenie powodują , że woli ciepłe klimaty. A jaka ona jest wysoka!






6 komentarzy:

  1. Świetnie urządzona ta diorama:)
    Jakbyś chciała dodać do niej parę drobiazgów to właśnie pozbywam się miniaturowych skarbów, w różnej skali (1_12, 1_6, 1_4). Większość jest ręcznie robiona i w cenach tańszych nawet 3x niż na Etsy czy Ebay. Jak chcesz to wpadnij do mnie na bloga http://besudolls.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dioramka poleciała do nowego właściciela i on bedzie sobie ją dodatkowo urządzał i malował, ale chętnie pooglądam twoje miniatury :)

      Usuń
  2. kobitka będzie mi się teraz śniła ♥

    OdpowiedzUsuń