czwartek, 3 sierpnia 2023

Film :)


 Obserwujemy właśnie wielki tiumfalny powrót Barbie do popkultury. Oczywiście paskudziakowy blog też musi coś dorzucić od siebie. I będzie bez moralizatorskich wywodów, czy Barbie jest dobra, czy zła. Ona poprostu jest już częścią tego świata. 
Na premierze nie byłam, nie byłam też w wielkim różowym kinie.Czekałam aż film, będzie grany w moim małym , lokalnym kinie. Bardzo mi zależy, żeby się utrzymało, bo tylko tam mogę zobaczyć na wielkim ekranie niszowe produkcje, lub kultowe filmy sprzed paru dekad.
Wracając do filmu Barbie. Nie rozczarował mnie, momentami zaskoczył. Są też smaczki dla kolekcjonerów. Barbie, jak Barbie...jak zwykle :) Ale Ken. Ryan Gosling wymiata!
Dedykowaną lalkę oczywiście kupiłam. Na razie tylko Barbie, ale po filmie skłaniam się do zakupu Kena. Ubrałam Paskudę w najsłodsze ciuszki jakie miałam  no i ruszyłyśmy na film.




A że główne hasło , które głosi Barbie jest takie ,że możesz być kim chcesz, więc oto moja stylówka seansowa. Taka w stylu, gdyby Kurt Cobain był fanem Barbie ...

4 komentarze:

  1. Mnie też zachwycił Gosling jako Ken, on po prostu był Kenem!
    Super wyglądałaś 👍🏻

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tam lubię Twoje stylówki :) i takie małe kina też lubię, są takie dwa w Oxfordzie, utrzymują się tylko z biletów i napojów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :), To kino jest tak małe, że nawet z biletów by sie nie utrzymało. Korzystaja z dofinansowania. Na Barbie na sali kinowej ze mną było 8 osób, a są takie seanse, że jestem tylko ja z mężem :P

      Usuń