No dobra, moja Mini Me wreszcie się doczekała sesji! Jest już u mnie ponad rok. A w kompletnej stylówce już od kilku miesięcy. No cóż , ale wiecie jak jest. W głowie projektów ogrom , a doba się nie rozciągnie, a lodówka sama się nie napełni... Bez marudzenia , zapraszam na sesję z pięknymi widokami mojego miasta ( Wałbrzycha) w tle. Fotki cykane na punktach widokowych w półdzikim Parku Sobieskiego.
Rewelacja🤩bardzo podobają mi się buty Twojej mini me! Cudowna sesja. Jesteście naprawdę identycznie ubrane, twarz też jest bardzo podobna!
OdpowiedzUsuńJa też utknęłam z moją mini me, ale to przez włosy... Bo mam na głowie ni to siano no to loczki, trochę karbowane a trochę spuszone... A mini me ma idealnie gładkie i proste. I zupełnie nie mam pomysłu, jak z tego wybrnąć🙈
No włosy sa problematyczne... bo często się zmieniają, u człowieka rasną ,a u lalki już nie :( Moja Mini tez juz ma krótsze włosy ode mnie. Tyle czekała na prezentację. Naszczęście ja przez 99% procent czasu noszę włosy spięte w koczek i mam je marne, więc nie widać różnicy. Jak będę chciała ja zaprezentowac w długich, to chyba pomyślę nad wigiem.
UsuńPięknie wyglądasz! I Twoja Mini również. Fantastyczna stylizacja. :)
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądacie razem. Jak bliźniaczki.
OdpowiedzUsuń