niedziela, 15 maja 2022

Kolorowe Jeziorka

 Zaletą lalki- kieszonkowca jest to że można zabrać ją wszędzie. A jak się przestanie zwracać uwagę na ciekawskich przy robieniu zdjęć to na prawdę mogą powstać interesujące sesje. Ten drugi warunek jest coraz częściej konieczny, bo w moich ukochanych Sudetach robi się coraz bardziej tłoczno... Na szczęście Paskuda budzi zawsze pozytywne emocje, a i mój mąż się przyzwyczaił do mojej dziwacznej gimnastyki fotograficznej w różnych punktach turystycznych.

Tym razem Paskuda odwiedziła Kolorowe Jeziorka. Jeziorkażółte, purpurowe, błękitne i czarne  położone są w Rudawach Janowickich u podnóża Wielkiej Kopy. Ich zabarwienie wiąże się ze składem chemicznym ścian wyrobisk,  w których powastały.

Jeziorko żółte i jaskinia przedzielająca je z Jeziorkiem purpurowym

 





Jeziorko purpurowe:





Wyschnięte przez większą część roku Jeziorko zielono-czarne:


I Jeziorko błękitne: 



8 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Bardzo urokliwe miejsce, na pewno warte odwiedzenia.

      Usuń
  2. Paskuda to ma dobrze! Ale i my dzięki niej, bo możemy "odwiedzać" takie urokliwe zakątki! Śliczne są te jeziorka, mnie urzekło błękitne <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne plenery <3 A malutkie laleczki faktycznie mają wiele atutów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne zdjęcia. Nie wiedziałam nawet o tych jeziorkach, a to tak urokliwe miejsce! Od lat planuję, aby tam pojechać, ale w Sudety mamy akurat kawał drogi.
    Paskuda jest fantastyczną towarzyszką podróży. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto sobie zaplanować dłuższy urlop, żeby zwiedzić chociaż kawałek Sudetów :)

      Usuń
  5. jak zawsze - piękna fotorelacja - dziękuję!!!

    OdpowiedzUsuń