Moje Blythe, te duże i małe, miały okazję się wybrać do Warszawy na BlytheCon. Wyprawa przez pół Polski, ale zdecydowanie było warto. Fajnie było pooglądać na żywo tak cudowne lalki oraz poznać osobiście osoby , z którymi do tej pory znałam się tylko wirtualnie. Nawet potężna burza była nam nie straszna! Bardzo wszystkim dziękuję za mile spędzony czas i zapraszam na fotorelację. Oczywiście jak ktoś poznaje swoje lalki na zdjęciach, to można pisać w komentarzach :)
Zacznijmy od moich faworytek:
Teraz moje panny i chyba jedyny facet na zjeździe:
No i miss:
Pozostałe kandydatki do tytułu:
Domkowo:
No i jeszcze kilka innych fotek:
Urocze pannice :) Super, że się udało spotkanie :)
OdpowiedzUsuńUdało się w 100%
UsuńSłodkości!
OdpowiedzUsuńByło tyle pięknych lalek , że nie wiedziałam na czym skupić wzrok :)
Usuńoj, toż to iście królewska uczta dla oczu!
OdpowiedzUsuńmieszkało ze mną swego czasu kilka dyniek,
ale ostała się jeno Icy - teraz ciułam na
zachwycające nowe z uszami jak u małpiatki
oraz ze szpiczastymi - niczym u trolinki ♥