Oj na wiosnę, a w zasadzie już lato nie było jeszcze wyjścia w plener. Dzisiaj o zachodzie słońca wyciągnęła mnie ruda MTM i jej burza loków. Światło o specyficznym kolorze podkreśliło płomienne kolory Rudzielca. Zdjęcia mało naturalne, ale za to kolorystycznie bardzo cieszą oko.
Ta panna skradła je serce.Piękna!
OdpowiedzUsuńfoty malarskie wręcz
OdpowiedzUsuńtrochę kojarzą mi się
z folderem wakacyjnym...