W tym roku postanowiłam, że Paskuda będzie miała choinkę na pełnym wypasie. Od lat jako lalkowa choinka służyło nam drzewko z czasów PRL-u z 3 ozdobami na krzyż. Do vintage stylizacji się sprawdzało, rozmiar idealny... Przeszłam się po różnych sklepach i nic odpowiedniego nie znalazłam. w między czasie robiłam porządek w rzeczach do rękodzieła i stwierdziłam , że skoro nie ma ideału w sklepie to go sama sobie zrobię :)
A oto etapy tworzenie idealnej Choinki dla Paskudy:
Było:
Jest :)
Wszystko pięknie, no ale choinka nieubrana. No to dziewczyny wskoczyły w świąteczne swetry i wzięły sie do roboty.
I chyba się udało osiągnąc to co chciałam:
Ale śliczna tą choinka! I nastrój od razu świąteczny, przytulnie tak się zrobiło. Super jest ten dziadek do orzechów!
OdpowiedzUsuńTakiej Paskudzie to dobrze...
Dziękuję, taki właśnie chciałam uzyskać klimat- przytulny :) a dziadek jest z Action.
OdpowiedzUsuńO, to dobrze wiedzieć, będę się rozglądać za dziadkiem następnym razem!
Usuń