poniedziałek, 14 lutego 2022

Walentynki

Miłego walentynkowego wieczoru!

Jak spędzacie ten dzień , obchodzicie to święto? Ja raczej nie celebruję zbytnio tego dnia, dlatego że bliższa memu sercu jest Noc Kupały. Rachela też podeszła na luzie do tego dnia, ale walentynkowego ciacha sobie nie odmówiła.


Dla mnie dzisiejszy dzień był pretekstem, żeby powrócić do robienia miniatur. W sobotę mąż mi zrobił prezent i zakupił mi w Biedronce ciasteczkowy zestaw modeliny. Modelina jest bardzo miękka, ale po dodaniu odrobiny talku daję radę, pomijając fakt, że po 3 latach przerwy od lepienia  całkowicie wyszłam z wprawy.


Powstała jeszcze ksiązka. Rachela miała już dosyć Harrego Pottera (jedyna książka jaką do tej pory posiadałam w lalkowej wersji). Scherlocka Holmesa sama bardzo lubię, dlatego własnie jego mini wersję się zdecydowałam.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz